Miejsce w którym za każdym razem warunki mnie zaskakują a każdy wschód i zachód jest inny to właśnie Rusinowa Polana – niezwykłe miejsce w górach, gdzie światło gra główną rolę a widok z polany na prawdę zachwyca, rozciąga się tam przepiękny widok na Tatry Bielskie oraz Tatry Wysokie! Tam właśnie wybraliśmy się na romantyczną sesję o wschodzie słońca z Gosią i Filipem. Dlaczego sesje wykonujemy o wschodzie ? Dlatego, że jesteśmy na polanie praktycznie sami a wschodzące słońce na prawdę robi wrażenie. Dodam, że sam spacer na polankę jest mało męczący, więc jeśli marzy Wam się sesja ślubna w Tatrach np właśnie na Rusinowej Polanie to chętnie spędzę z Wami czas ! Sami zobaczcie czy warto. Miłego oglądania!