Sesja w górach – Kasia i Łukasz
Ta sesja była dla mnie niezwykłym wyzwaniem – nie tylko dlatego, że odbywała się w górach, ale również dlatego, że modelami były osoby z branży. Tak, Kasia i Łukasz są filmowcami, więc możecie sobie wyobrazić, jaką tremę miałam przed realizacją zdjęć. Fotografie wykonywaliśmy na Nosalu – to szczyt w Tatrach Zachodnich, leżący pomiędzy Doliną Bystrej a Doliną Olczyską . Specyfika tego szczytu i towarzysząca nam rewelacyjna pogoda pozwoliły wykonać sesję, której rezultaty możecie obejrzeć w galerii.
Magiczna sesja na Nosalu o wschodzie słońca
Plener ślubny w górach zawsze zdaje egzamin. Naturalne piękno, bajeczne pejzaże i klimat, którego nie można spotkać nigdzie indziej – tym właśnie wyróżniają się góry. A Nosal? Ten szczyt jest wyjątkowy. Nic dziwnego, że Kasia i Łukasz przyjechali tu aż z Podlasia. Nosal to szczyt skalisty i rozległy, co daje zarówno spore możliwości eksperymentowania ze zdjęciami, jak i wiąże się z małymi niedogodnościami… Jest to góra często odwiedzana przez turystów, a wiadomo – sesja ślubna wśród obcych ludzi nie jest możliwa. Postanowiliśmy więc wybrać porę dnia, w której na szczycie było pusto.
Tak, wyszliśmy wczesnym rankiem, a na miejsce dotarliśmy akurat na wschód słońca! Pogoda nam sprzyjała, niebo było bezchmurne, więc mogliśmy się cieszyć fenomenalnymi widokami. Wy też możecie to zobaczyć – udało się uwiecznić pięknie wschodzące słońce i parę młodą na jego tle. Kasia miała wianek i bukiet, co dodawało jej dziewczęcego uroku, a Łukasz prezentował się bardzo elegancko. Tworzą piękną parę i cieszę się, że mogłam wykonywać dla nich zdjęcia w tak bajecznym plenerze.
Plener ślubny w Tatrach – wyzwanie, które warto podjąć
Sesja w górach zawsze jest wyzwaniem. Zmienna pogoda i możliwość nagłego deszczu pomimo zapowiadanego słońca utrudniają zaplanowanie zdjęć i wiążą się z ryzykiem nieudanej sesji i koniecznością improwizowania. Góry są nieprzewidywalne, jednocześnie emanując urokliwym pięknem, które przyciąga turystów i pary młode, pragnące właśnie w nich realizować sesje ślubne. Na szczęście Tatry nie zawiodły nas tym razem i pozwoliły na wykonanie zdjęć, które odzwierciedlają piękno tych gór, doskonale harmonizujące z pięknem państwa młodych. Zapraszam Was do obejrzenia zdjęć z tej sesji i – jeśli planujecie sesję w górach – z chęcią wrócę na Nosal i wykorzystam jego potencjał po raz kolejny.
Kwiaty i wianek: Kwiaciarnia Krokus Jabłonka
Film ślubny: Filmowi